Podejrzewam, że jest Pan socjalistą, narodowym socjalistą, i tylko z tego powodu, z powodu antysocjalistycznych przekonań Grzegorza Brauna, wali Pan w niego swoimi paszkwilami.

 Panie Dariuszu Kosiur

 

Pan dobrze wie, że dla  żydów Żydem jest tylko ta osoba, która ma matkę ortodoksyjną żydówkę lub która przeszła konwersję na judaizm. 

Nawet gdyby to była prawdą, że pra, pra, przodek Grzegorza Brauna – liczony po linii ojca, był żydem – to co z tego ma wynikać, że jego potomkowie nie są dobrymi 100% Polakami?

O tym kto jest żydem może także wskazywać nie genetyczne pochodzenie po matce żydówce, ale identyfikacja kulturowa lub religijna. W związku z Pana artykułami mam do Pana pytania: czy ma Pan dowody, że Grzegorz Braun identyfikuje się z kulturą żydowską a nie polską? czy ma Pan dowody, że Grzegorz Braun nie jest chrześcijaninem lecz jest wyznawcą judaizmu?

Jaka nienawiść Pana zaślepia, że tyle wysiłku wkłada Pan w stworzenie fikcji – że to jest oszust, podstawiony żyd, wypromowany sztucznie aby rządzić polskimi gojami, a nie Polak, w dodatku głęboko wierzący chrześcijanin.

Dla mnie przyświeca Panu wyraźny jasny cel, aby wyborcy odsunęli się od jedynego kandydata, który mówi otwartym tekstem o skoku na miliardową polską kasę przez lobby żydowskie. Jedyny kandydat który mówi o zbrodni Izraela w Gazie. Jedyny kandydat, który mówi o imperialistycznej polityce Izraela. Kandydat jasno określający, ze każdy socjalizm, nawet ten z ludzką twarzą, jest ustrojem zbrodniczym, bo czyni zamach na świętą własność.

Podejrzewam, że jest Pan socjalistą, narodowym socjalistą, i tylko z tego powodu, z powodu antysocjalistycznych przekonań Grzegorza Brauna, wali Pan w niego swoimi paszkwilami.

„Temat polsko-żydowski, problematyczny i niejednoznaczny, wywoływał i nadal wywołuje symptomy schorzenia dolegającego Polakom i Żydom w zetknięciu się ze sobą: agresję, czujną postawę obronną, podejrzliwość, użycie stereotypów i nadmierną emocjonalność. Trudno w związku z nim nie popadać w dwie skrajności: antysemityzm lub filosemityzm. Budzi on upiory przeszłości i wystawia na próbę pojęcie patriotyzmu. Zawiera traumatyczne treści… Pamiętam słowa z poematu Juliusza Tuwima „My Żydzi Polscy” napisanego na emigracji w 1944 roku:
Jestem Polakiem, bo mi się tak podoba.To moja ściśle prywatna sprawa, z której nikomu nie mam zamiaru zdawać relacji, ani wyjaśniać jej, tłumaczyć, uzasadniać. Nie dzielę Polaków na „rodowitych” i „nierodowitych”, pozostawiając to rodowitym i nierodowitym rasistom, rodzimym i nierodzimym hitlerowcom. Dzielę Polaków jak Żydów i jak inne narody, na mądrych i głupich, uczciwych i złodziei, inteligentnych i tępych, interesujących i nudnych, krzywdzonych i krzywdzących, gentlemanów i nie-gentlemenów itd.” (http://gojka.blog.onet.pl/ ).

Nie chcę z Panem polemizować. Wysmażył Pan strasznie długi post, pisząc paszkwil na Grzegorza Brauna, wplótł Pan zręcznie między prawdy historyczne swoje insynuacje.

Polecam Panu uważne przeczytanie wspomnień matki Grzegorza Brauna (artykuł z 2012 roku).

http://www.pch24.pl/wspomnienia-z-atlantydy,549,i.html#.VRSO-GSSMd0.facebook

Może po tej lekturze, mam taka nadzieję, wydusi Pan ze swoich ust słowo PRZEPRASZAM i przeprosi Pan także publicznie wyborców za te swoje posty opluwające Grzegorza Brauna. Wie Pan dobrze, że nikt na świecie nie może odpowiadać za poglądy i działania swoich wujów czy stryjów.